Historia literatury popularnej pozwoliła zaistnieć różnym typom śledczych. Mieliśmy desperatów-pijaczków, mięśniaków, ludzi po przejściach, elegantów w garniturach i całe spektrum pozostałych archetypów. Z niewiadomych powodów autorzy nie chcieli jednak w tej roli obsadzać intelektualistów-erudytów. Bernard Minier postanowił to zmieniać i stworzył komisarza Martin Servaz.
Czerwiec 2010 roku, całą Francja żyje niezbyt udanym występem narodowej reprezentacji piłkarskiej podczas Mundialu w RPA. W dniu inauguracji w akademickim miasteczku Marsac dochodzi do przerażającej zbrodni. Młoda, atrakcyjna wykładowczyni zostaje w spektakularny i brutalny sposób zamordowana we własnym domu. Głównym podejrzanym jest jej student, a równocześnie syn młodzieńczej miłości komisarza. Martin Servaz musi opuścić Tuluzę i na prośbę matki podejrzanego poprowadzić śledztwo. Gdzieś w tle nad zbrodnią unosi się cień innej głośnej sprawy, która przed kilkoma miesiącami uczyniła z komisarza Servaz gwiazdę francuskiej policji. Aby poznać rozwiązanie koniecznym będzie odnalezieni i połącznie wątków ukrytych w przeszłości a równocześnie komisarz musi zmierzyć się z własna przeszłością i w jakimś stopniu przyszłością. Marsac jest bowiem miejscem które z jednej strony jest tym sam studiował, gdzie wciąż są ludzie którzy go ukształtowali, z drugiej zaś dziś włośnie tam studiuje jego córka. Jak widzicie, autor przed swoim bohaterem postawił nie lada zadanie, czy komisarz sobie poradzi, czy znajdzie prawdziwego zabójcę? Musi się przy tym spieszyć, na efekty jego pracy oczekuje za kratami bardzo wrażliwy nastolatek.
Tak w skrócie wygląda fabuła. Dodam jeszcze, że poprowadzono ja logicznie, jedno wynika z drugiego, nie ma żadnych diabełków wyskakujących z pudełka choć są oczywiście zaskoczenia i zwroty ale jako konsekwencje możliwych do przewidzenia działań. Tempo akcji jest idealne, ani się nie ślimaczy ani zbytnio nie pędzi. Jednak to nie fabuła jest najsilniejszą stroną tej powieści. Znacznie bardziej na wyobraźnię oddziałuje klimat opowieści. Czegoś tak mrocznego nie czytałem od dawna. W obiegowej opinio południe Francji to miejsce słoneczne, jasne, pełne zapierających dech w piersiach widoków na Pireneje. Tymczasem tu wiecznie leje, baseny przy willach co bogatszych mieszkańców odbijają złowieszczo światło latarni ulicznych. Większość istotnych dla fabuły wydarzeń dzieje się po zmroku. Ale klimat tworzą nie tylko dekoracje ale również bohaterowie. Właściwie nie ma tu postaci jednoznacznie dobrych czy nawet naturalnych. Każdy ma coś za uszami, każdy ma jakiś powód do wstydu a często gorzej. Sielski uniwersytecki campus okazuje się być gniazdem żmij, a osoby uważane za przyjaciół wrogami.
„Krąg” to mistrzowsko napisana opowieść kryminalna, ale w żadnym wypadku nie jest to tak zwana „lekka książka”. To dosadna opowieść o czającym się źle, o nigdy niezabliźnionych ranach, o brak wsparcia albo o wsparciu tak dużym, że zamienia się w dominacje. Zdecydowania pozycja warta uwagi.
Ja miałem okazje poznać opowieść o śledztwie w Marsac za sprawą audiobooka przygotowanego przez Audioteke. Przez ponad dwadzieścia godzin, a tyle trwa nagranie przemierzałem wspólnie z bohaterami wykreowanymi przez Bernard Minier południe Francji. Moim przewodnikiem był głos Piotra Grabowskiego. Jego interpretacja w połączeniu z charakterystycznym tembrem głosu świetnie oddaje mrożący krew w żyłach klimat opowieści. Lektor świetnie gra pauzą i modulacja dodając dodatkowego napięcia. Zresztą właśnie napięcie i starannie budowana przez autora atmosfera zagrożenia, dodatkowo wsparta sposobem odczytania sprawiają, że ciężko zdjąć słuchawki i odłożyć słuchanie na później. Naprawdę dobra robota, choć mam drobną uwagę. Tempo odczytania mogło by być odrobinę większe. Dwadzieścia godzin to naprawdę sporo, myślę że przy innej aranżacji i przy podniesieniu szybkości można by to skrócić o 2-3 godziny. Powieść nic by na tym nie straciła.
Pomimo tego drobnego mankamentu całość uważam za kolejną świetna produkcję, znowu znakomity tekst został perfekcyjnie zaadaptowany na potrzeby audiobooka.
Uwaga na marginesie. „Krag” jest drugą powieścią Bernard Minier opisującą śledztwa komisarza Servaz. Z pierwszą „Bielszego odcienia śmierci” nie miałem okazji się zapoznać. Jednak w żaden sposób nie zepsuło mi to przyjemności poznawania „Kręgu”. Odwołania do tomu pierwszego są rzadkie, nienachalne, a tam gdzie jest fabularne powiazanie wszystko jest wyjaśnione.
Autor: Bernard Minier
Tytuł: „Krąg”
Wydawca: Audioteka
Rok wydania: 2014
Czas: 20 godz. 49 min
Cena: 39,99 zł
Audiobooka otrzymałam od wydawcy www.audioteka.pl