Choć lato już raczej odchodzi niż jest w rozkwicie, to wydanie Winnych Wtorków bardzo ale to bardzo wakacyjne. Wszak chyba najbardziej wakacyjnym z wakacyjnych win jest różowy musiak. A dobry musiak to musiak zrobiony metoda tradycyjna. Żadne tam metody charmat, ma być druga fermentacja w butelce i tyle. Dlatego kiedy przeczytałem temat aktualnego wydania czyli właśnie „różowy musiak robiony metoda naturalną” naprawdę się ucieszyłem. Tym bardziej, że jakiś czas temu przywiozłem sobie butelkę czegoś pasującego do tematu, i jakoś nie mawiałem motywu by ją otworzyć. Ową butelka jest Dominio de la Vega Pinot Noir Brut 2010. Rocznikowana cava, od jednego z najlepszych, o ile nie od najlepszego producenta cavy.
Dominio de la Vega to producent na polskim rynku nie tylko znany ale i uznany (polski importer Avecava). Jego Cava Artemayor uhonorowano 3 miejscem podczas ubiegłorocznego Grand Prix Magazynu Wino.
Wróćmy jednak do dzisiejszego bohatera czyli do Dominio de la Vega Pinot Noir Brut 2010. W przeciwieństwie do swojego starszego brata, ta cava jest monoszczepowa, powstaje w całości z pinot noir, ale żeby nie było za łatwo, jest to zbiór z dwóch działek: La Vega i Tornel położonych po dwóch stronach wsi Campo Arcis na płaskowyżu (750 m n.p.m.) w okolicach Requeny. Działki choć położone zaledwie o kilka kilometrów od siebie różnią się na tyle, że dają odmienne wina. To też każdy ze zbiorów poddawany jest osobnej winifikacji wyglądającej mniej więcej tak. Nocny zbiór, schłodzenie jagód do 10 stopni, potem maceracja przez 6 godzin. Następnie następuje tłoczenie soku pod własnym ciężarem gron, kiedy około 50% soku zostaje oddzielone od miąższu przeprowadza się wstępne filtrowanie i dekantacje po którym następuje 15 dniowa fermentacja w temperaturze 16 stopni Celsjusza. Po tym okresie wina się filtruje i miesza. Ponowna fermentacja i dojrzewanie na osadzie trwa przez kolejne 20 miesięcy. Po czym następuje usunięcie drożdży i kolejne dojrzewanie w butelce przez 3 miesiące. Skomplikowana i czasochłonna procedura, pora wiec sprawdzić jak prezentuje się efekt pracy Daniela Exposito (Najlepszego enologa Hiszpanii roku 2010), winemakera odpowiedzialnego z opisany niżej proces, przejdźmy więc do noty degustacyjnej.
Dominio de la Vega Pinot Noir Brut ma zdecydowany i dość głęboki kolor różu z którym kontrastuje głęboka i gęsta pianka. Bąbelki są drobne i bardzo ruchliwe. Zapach to dojrzałe owoce czerwone, z nutami fiołkowymi. Usta bardzo pełne, bąbelki są świetnie zintegrowane i utrzymują się naprawdę długo. W ustach mamy dwie grupy tonów, z jednej strony silnie mineralne, z drugiej słodkie, soczyste, dojrzałe owoce. Jak by tego było mało jest jeszcze delikatna nuta piekarska, typowa dla metody tradycyjnej. Nad wszystkim czuwa kwasowość a cukier jest prawie nie obecny, wino jest brut czyli cukru jest maksymalnie 6 g/l i nie zaciemnia on obrazu. Pije się to pysznie, wino pracuje w ustach, zmienia oferowane smaki, nie jest monotonne. Nie ma momentów, żeby atakował nas jeden czynnik, jak owocowość czy kwasowość, zawsze wszystkie elementy struktury są ze sobą w znakomitej harmonii. Każdy kieliszek to rozkosz, i każdy kieliszek smakuje inaczej. Prawdziwa klasa.
Z obowiązku dodam, że Parker dał tej cavie 92 punkty, zostało ono umieszczone na liście 50 najlepszych win musujących świata przez magazyn „Wine Pleasures”. Ja to wino oceniam jako bardzo dobre plus czyli 5,5 i polecam.
Przy okazji, odsyłam was do archiwum, gdzie znajdziecie wywiad z Alberto Faubel Frauendorffem, współwłaścicielem Dominio de la Vega
Nazwa: Dominio de la Vega Pinot Noir Brut
Rocznik: 2010
Producent: Dominio de la Vega Pinot Noir Brut
Kraj: Hiszpania
Region: Walencja/Requena
Apelacja: D.O. Cava
Typ wina: musujące
Kolor wina: różowe
Smak: wytrawne
Klasyfikacja: jakościowe
Szczepy: pinot noir
Temp. podawania: Silnie schłodzone
Podawać do: tłusta wędzona ryba, kuchnia orientalna, dania z ryżem, jako aperitif
Do kupienia w: import własny
Cena: 17,99 euro
Pojemność: 0,75l
Ocena 0-6: 5,5
Jednym zdaniem: Światowa ekstraklasa
Wino otrzymałem od producenta, podczas wizyty w winnicy
Różowe musiaki na podniebieniu innych blogerów
————————————————————
————————————————————